Jak ktoś już zauwarzył nasze morale podupadło lekko... tia... lekko... zauwarzyłem że ciązy wam ciagła nie równa walka z bardzo silnymi przeciwnikami. I zastanwaiam się co w zwiazku z tym zrobić. jest pare propozycji.
1. Zacząć rozgladać się za jakas silną gildia i zrobic fuzje (nawet my do nich mogłoby być)
2. Rzwiącać gildie i załozyć ją na nowo... aby Ci super silni gracze z Super gildii nas zostawili w spokoju. (przypominam o 2 tygodniach bez wojen z czego raczej możemy byc atakowani.)
3. Przechrzcić nasza gildie. To jest załozyć ją od nowa i założyć pod inna nazwą.
4. Możemy męczyć sią jakoś dalej
5. (Njabradziej drastyczne posunięcie) Rozwiązac naszą gildie i rozejść się w pokoju do innych gildii.
6.Meczyć się dalej tyle że to my zaczniemy atakować słabe gildie zby się dowartościować.

Ja już sam nie wiem... coraz więcej rycerzy od nas odchodzi. Bez słowa. Gildia się sypie moi mili. I nie podwąze waszej decyzji zrobimy jak większość bedzie uwarzać.

No coż masz racje. Mi raczej by psowaly punkty 2 i 6 ale ja moge dostosowac sie do innych graczy

Ja osobiści preferowałbym pierwszą możliwość.

Hmm...Nie podlega wątpliwości że coś trzeba zrobić ,mi chyba najbardziej odpowiada Fuzja :) ,żebyśmy sie podłączyli do jakiejś silnej gildii to może coś się wreszcie ruszy :)

Ja zaproponowalem Malczasowi wlasnie opcje nr 6, fuzja wydaje mi sie jest malo realna a nawet jesli to czy mamy z tego jakies profity ?

no Profitem dojścia do silnej gildii bedzie wzgledne bezpieczeństwo i raczej pewnośc wygranych wojen.

Ja bym byl zapunktami 2 lub 3. Warto uwzglednic ze rekrutacja powinna byc od min 16 lev lub wiekszy. jesli chcemy walczyc na rowni z innymi powinnismy miec dobrych graczy (rycerzy).
jesli chodzi o wojny z Bos czy MK to przy odrobinie zaangazowania jestemy w wstanie prowadzic na wyrownanym poziomie. Ale do tego potrzeba rowniez graczy z wyzszymi lev.
Dostosuje sie do wiekszosci
Jesli chodzi o fuzje z inna gildia przypuscmy silniejsza - to nie wszystkich czlonkow z naszej gildii moga przyjac. Jesli ja mialbym gildie z rycerzami poz 18 wzwyz to przyjabym slabszych  bo byli by wystawieni na latwe ataki w czasie wojen.
Poczekamy - zobaczymy - ale zgadzam sie ze trzeba podjac jakas decyzje

pierwsza możliwość jest mało realna
druga mogła by być
trzecia nie wiem co by nam dała
czwarta napewno nie
piąte i szóste napewno nie

ja bym był za drógim rozwiązaniem no i może za trzecim że mamy nową glidię z inną nazwą

No coż...szoda ze nie wszyscy sie wypowiedziei no ale trudno... jak widze jest wiecej propozycji na 2 i 3, wiec teraz ptanie czy chcecie pozostac przy tej nazwie czy wolicie ją zmienić. To też pozostawiam wam do wyboru. Jak wiekszosc bedzie za zmiana nazwy to przy okazji jakies propozycje moglibyscie zapodac. Oczywiscie mam pełen łeb pomysłów, no ale jednak nie każemu może sie to podobac, wiec co sądzicie.

PS: jescze 3 godziny temu bylo nas 15, juz jest 12. wiec trzeba sie sprezac. Noi, kto dysponowalby ewentualnie wieksza kasa, bo jak narazie u mnie z tym cienko, glownie przez tych super graczy. sama gildia koszuje 1000złota, Plus rozbudowa zamku bo licze na to ze przejdzie tam wieej niz 5 osob.   Choć z drugiej strony, wystarczy ze pojde do roboty na pare godzin... i kase bede mial... no jak uwarzacie.

Czy mam napisać do Red Blades? Może oni zgodzą się, żebyśmy dołączyli do Nich? Przyjmują ludzi od 14 poziomu a dla nich to czysty zysk. Ich ewentualne warunki (finansowe) chyba będziemy w stanie spełnić. Zresztą taka fuzja to dla nich spory zysk. Poza tym Demon Slayer obiecał, że od soboty zacznie wojnę z jedną z tych gildii, które nas zaatakują

hmm, widze ze wiekszosc ludzi jest za resetem, wiec ja tez ewentualnie bym za tym byl, jak cos wolal bym zmienic jednak nazwe jakos delikatnie ale nawiazujac do tradycjii, jesli chodzi o przejscie do innej gildii to jestem przeciw kategorycznie, wole w takim przypadku chyba juz w ogole zostac bez gildii.

Red Blades ma już 42 członków na 45 możliwych... Nie przyjmie was napewno...

Widze ze rozwiazanie gildii jest nieuniknione- taz ze wypisuje sie z gildi bo nie chce byc narazony na zwieszkone ataki,ale duchem pozostaje - dalej bede obserwowal forum zobaczymy jakie zapadna decyzje
Pozdrawiam

a ile można mieć maksymalnie w gildii??

No więc tak....

Prosze aby każdy kto chce kontynuować gre w jednej gildii, Wpisał się tu. (Jeśli ktoś nie chce grać wraz ze mną i domyślnie innymi w jednej gildii nie bedę miał tego za złe) Do tego czasu rozwiązuje gildie... bo i tak mamy ja od nowa składać i tak... a przynajmniej odciązymy się od ataków z innych gildii.

no ja oczywiscie wstapie znowu, jak cos to prosilbym o info na Kuriera, Pozdrawiam

No ja tez sie na to pisze :D Malczas da znać jak będziemy tworzyć nową gildie to by sie obmyślało jak by miała ona wyglądać, generalnie mam kilka pomysłowa a wspólnie powinno się udać stworzyć coś fajnego :)

Ja z checia bede wciaz walczyl u twego boku Malczs. lecz do czsu powstania gildii od nowa wstapie chwilowo do innej

Żeby uchronić się od niechcianych gości na forum przydało by się w nowej gildii wysyłać nowym rycerzom link do forum z potwierdzeniem do należenia do gildii.

Jkby juz wiadomo kiedy ma powstac gildia to prosze o kuriera

Obserwuję forum i jestem w miarę czujny - jak coś będzie juz świtało z nową gildią, to jestem zainteresowany